Zawsze jak zbliżają się święta to i z nimi temat prezentów. Dzieci mają tysiąc pomysłów na minutę, ale dorośli już nie... Mój mąż zazwyczaj ma jakąś potrzebę, gorzej ze mną. Lecz w tym roku było inaczej - to ja wymyśliłam prezent dla całej naszej trójki - Xbox 360 + kinect. Zaczeliśmy czytać w internecie opinie, rozmawiać ze znajomymi którzy już mają taki sprzęt. Minęło pare dni i już byliśmy w sklepie. Po raz pierwszy wszyscy byliśmy zadowoleni z zakupu.
Mamy go już od paru tygodni i muszę Wam powiedzieć, że nie żałuję ani trochę, bo:
- wiele radości i śmiechu jest przy telewizorze,
- rodzina jest razem,
- nie ma bezczynnego siedzenie w fotelu, bo jest Kinect,
- konfiguracja i obsługa jest prosta- nawet ja potrafię ;-).
Tutaj znajdziecie wszelkie informacje dotyczące naszego prezentu.
zdjęcie - źródło internet